"Hej :)
My z zuzia troche się bawimy :)
Jak wstała (standardowo 7:20) poczytaliśmy bajki a kiedy słychać było dziwne odgłosy z pieluszki razem postanowiliśmy usiąść na nocnik(i). W efekcie zuzia zrobiła małą wczorajszą kopkę :) Chyba przez to trochę zblokowaliśmy możliwość zrobienia POśniadaniowej koki no ale cóż....będziemy monitorować tą (śmierdzącą) sprawę.
Wiesz tak w ogóle to tęsknimy za Tobą bo miło byłoby razem spędzić czas na głupotkach. Nic to, dzisiaj nie mam zajęć więc pewnie będę szybciej niż TY. A w ogóle nie jest wykluczone żę w piątek też zajęć SOSu nie będę miał bo są jakieś przedstawienia.
Ściskam Cie mocno kochana :) i do zobaczenia niedługo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!"
2.
"Nie dało się uniknąć tego co nieuniknione !!!
Kopa, srajda, sraczka wyszła bokiem pieluchy co wiąże się ze zmianą całego rynsztunku. Eh///// rajstopy i body brudne !!! o ludu !
A żęby było śmiesznie to zuzia dorwałą się do mojego pokrowca na laptopa. Były tam dwa długopisy wsadzone w kieszonki.
Urwała
Także zuzia dokazuje :) ale trudno :) przynajmniej jest o czym pisać no i dobrze :)"
Uroczy ten Twój Mąż :)
OdpowiedzUsuńO jejku <3
OdpowiedzUsuńSama słodycz! Ale z Was fajna rodzinka. :)