wtorek, 2 lipca 2013

Zostały 3 miesiące....

Jeszcze 3 miesiące i koniec wychowawczego..... I co dalej? Fajnie jest, fajnie... Ale samo się nic nie zrobi? O ironio. Dziś nasza córa została zapisana do przedszkola. Na 2015r. A nie wiem co z nią zrobić za 3 miesiące... Z tym przedszkolem to jest tak, że siostra mi powiedziała, że chodzą o nim słuchy, że naprawdę dobre i że można się tam dostać właściwie tylko dzięki protekcji i zapisać też lepiej o wiele wcześniej. Akurat szczęśliwym trafem znajomy kapucyn znał Siostrę Dyrektor w tym przedszkolu. Powiedziałam mu kilka dni temu by może wybadał tam grunt... A on dziś rano pisze, że Młoda zapisana i żeby pojechać dziś i dogadać resztę z Siostrą Dyr. Szok and szoł. Pojechaliśmy :) A ja jeszcze pokornie zapytałam czy moja siostra też miałaby jakiekolwiek szanse dla swojej córki... Zapisała i ją! Pomijając rodzeństwo tych dzieci, co już chodzą. Nasze dziewczyny zajęły 3. i 4. pozycję na liście. Wrzesień 2015r. Lol :)))  Ponoć mają duże szanse hahahha. No nic. Pewnie się uda. Choć to śmiesznie brzmi, bo to przecież jeszcze tyle czasu!!!  No nic. Wypełnianie prawdziwego zgłoszenia to styczeń 2015r. Do tego czasu spokojna głowa. Bóg jest wielki :) No cóż. Dowiedziałam się jeszcze, że mnóstwo tam dzieci prawników... Dentystów. Może jakoś sie odnajdziemy ze swoją bidą... :P

1 komentarz:

  1. A ja myślałam, że to bajki są z tymi kolejkami do przedszkola i takie rzeczy to tylko w USA...

    OdpowiedzUsuń